没关系 – Nic się nie stało!

Wczoraj, jak w każdą niedzielę, byliśmy w szkole i graliśmy z dzieciakami. Wszyscy, którzy uczą dzieci wiedzą, że jednym z trudniejszych zadań jest stworzenie takich warunków, aby dzieciaki zawsze były chętne do gry i nie przejmowały się przegranymi. W naszych europejskich warunkach często zaniża się ranking dzieciaków, aby mogły wygrywać więcej gier na turniejach dopóki nie dojrzeją do radzenia sobie z przegranymi. Ale co zrobić w szkole, gdzie są same dzieciaki i poziom jest na tyle zróżnicowany, że część dzieci gra na poziomie naszej czołówki, a część to gracze kyu?

Czytaj dalej

Chińskie otwarcie

Jak pewno się domyślacie, będąc w Chinach dość często zdarza mi się grać z przeciwnikami, którzy grają „chińczyka”. Lubię grać przeciwko chińczykowi jako biały, ale wczoraj w szkole przeciwnik zaskoczył mnie innym wariantem. Poniżej można sprawdzić jak mi poszło 😉