Wiele razy w Polsce można usłyszeć przekleństwa skierowane do naszych drogowców o blokowaniu pasów dróg w krytycznych okresach jak wakacje czy ferie. Pewnie łatwiej byłoby przełknąć te utrudnienia gdyby było widać pracujących robotników, ale najczęściej widać jedynie pachołki czy barierki na całym pasie i niczym nie uzasadnione ograniczenia. I tu można zdecydowanie brać przykład z chińskich konfratrów, którzy wcale nie potrzebują blokować żadnego pasa ruchu.
Ot panowie usuwają część nawierzchni, którą kilka dni temu ich poprzednicy dopiero co położyli. I jak widać mogą to robić gdy po tej samej ulicy chodzą piesi, jeżdżą rowery, skutery a nawet samochody. Chiny!
[slickr-flickr tag=”weirdstuffconstructionworker”]
cuz wuhan is a super big city. A high population density and traffic jam are always big problems. The government has to find a compromising way. Everything orgins from the need:)