Ten post będzie dla geeków zainteresowanych go Zasady na poziomie graczy kyu, więc mistrzowie nowości tu nie znajdą.
Podczas naszych gier z nauczycielem dostajemy dużo wskazówek dotyczących otwarcia, mieliśmy także jeden wykład tylko o otwarciach. Oto kilka ważnych zasad, którymi należy się kierować:
-
W otwarciach gramy ruchy ważne, pilne (urgent points) i duże (big points). W praktyce nie ma między nimi różnicy – jeśli ominiemy ruch ważny, np. taki, który wzmacnia naszą grupę, doświadczony przeciwnik zaatakuje nas i na tym ataku zbuduje swoją przewagę i przejmie inicjatywę. Podobnie z naszym zaniedbanie ataku.
Co ciekawe, im dłużej zwleka się z ukaraniem za nie zagranie ruchu pilnego, tym gorzej. Na początku ruchy są warte nawet 15-20 punktów, więc jeśli najpierw zrobi się kilka takich wymian, wartości kolejnych ruchów są coraz mniejsze i powrót do ubezpieczenia grupy/ataku grupy przeciwnika ma relatywnie coraz mniejszą wartość, ponieważ przewaga zyskana w tym miejscu nie będzie grała roli podczas wymian, które zostały już zagrane (np. niektóre warianty nie mogłyby zostać zagrane z powodu drabinek lub przekoncentrowania formacji). -
Strategia otwarć dla czarnego i białego jest zdecydowanie różna. Zadaniem czarnego jest budować i starać się, aby jego kamienie ze sobą dobrze współpracowały. Zadaniem białego jest za to niszczyć formacje czarnego. Są gracze, którzy grają na moyo nawet białymi, ale zazwyczaj jest to dla nich trudna gra. Czarny jest zawsze o jeden krok przed nimi*.
-
Wybór joseki, czyli jedno z trudniejszych zagadnień. Podczas wyboru joseki trzeba zwrócić uwagę na kilka zagadnień: oczywiście drabinki (jeśli te mają wpływ na warianty), kierunek gry i efektywność formacji.
No dobra, należy pamiętać o kierunku gry, ale co to w zasadzie znaczy? Jest na to dość prosta odpowiedź: jeśli kończysz joseki w gote, twoje kamienie muszą ze sobą dobrze współpracować. Jeśli kończysz w sente, współpraca nie jest tak ważna. Jeśli po skończonej sekwencji masz zarówno dobrze współpracujące formacje i sente, twój przeciwnik coś namieszałJeśli nie masz ani jednego ani drugiego – jesteś na dobrej drodze do przegranej.
A efektywność? Jeśli po zagranym wariancie czujesz, że twoje kamienie mogłyby stać luźniej i nadal byłyby bezpieczne, albo gdyby stały bliżej bardziej atakowałyby przeciwnika lub brały więcej terenu – to znaczy, że efektywność mogłaby być wyższa.
Może się wydawać, że te zasady są dobrze znane i nie wnoszą nic nowego, ale dla mnie zwracanie większej uwagi na zasadę nr 3 naprawdę pomogło. Wiem, że większość z tych zasad wymaga doświadczenia, aby je zrozumieć, ale musimy próbować
* Wiem, że niektórzy pro grają białymi również na moyo i radzą sobie dobrze, ale nie porównujcie graczy amatorskich z pro. Poza tym to wskazówki od nauczyciela pro